Testujemy torbę na ramię
Niepozorna, skromna torba na ramię, wykonana z cienkiego, delikatnego materiału non - woven, zaskoczyła nas swoją funkcjonalnością, pakownością i wygodą w użytkowaniu. Choć zachwyt damskiej części naszej ekipy jest zrozumiały, to ku naszemu zdziwieniu, męska część zespołu też z aprobatą kiwała głową.
Torba w kolorze niebiesko-czarnym i zielono-czarnym z długim, szerokim chwytem. Można ją nosić swobodnie na ramieniu lub przerzucić przez klatkę piersiową. Posiada dużą, wewnętrzną kieszonkę oraz z przodu małe kieszonki na długopisy i wizytówki. Całość zamykana jest klapką z rzepami.
Tym razem do testów wykorzystaliśmy naszą ekofajną studentkę i zestaw przedmiotów, które uznała za niezbędne i wyjątkowo istotne do zabrania ze sobą na zajęcia.
O tym, jak pozytywnie torba zaskoczyła nas ilością miejsca w środku, niech świadczy fakt, że filmik powstał za pierwszym razem i wszystkie rzeczy, które postanowiliśmy spakować do torby, zmieściły się w niej bez problemu.
Na liście do zabrania znalazł się: tablet, notatnik A4, duży portfel, piórnik, futerał z okularami, telefon, 2 długopisy, wizytówki, zielony bidon na wodę (oczywiście wielokrotnego użytku), batonik, notesik A5 (z kolekcji ekofajnych), klucze ze smyczą (smycz także z kolekcji ekofajnych), batonik, kluczyki do samochodu i torba - kosmetyczka (a w niej: maseczka, błyszczyk, żel do rąk, chusteczki higieniczne, krem do rąk).
Jedyne, czego brakuje naszej torbie, to mała kieszonka w środku na tak zwaną „drobnicę”. Ale tutaj z pomocą przyszła pomysłowość naszej studentki i do spakowania bardzo ważnych, choć mniejszych przedmiotów, wykorzystała małą torbę bawełnianą ze sznurkiem (oczywiście z kolekcji ekofajnych). Do tej pory uważaliśmy, że torbę bawełnianą można wykorzystać do przechowywania warzyw, owoców lub smacznych, domowych ciasteczek, aż tu nagle stała się stylową i gustowną kosmetyczką.
Niebieska torba na ramię oraz wersja zielona.